Stacja uzdatniania wody z dużymi przekroczeniami i o zapachu zgniłego jajka

Realizacja: Stacja uzdatniania wody z dużymi przekroczeniami i o zapachu zgniłego jajka

Ta realizacja to przykład tego, jakie urządzenia instalujemy w przypadku wody ze studni, gdzie przekroczone są niemalże wszystkie parametry, a w dodatku woda śmierdzi siarkowodorem - czyli ma zapach zgniłych jaj. 

Przejdźmy przez to od początku. Pierwsze urządzenia to filtr wstępny Cintropur NW25, który ma za zadanie wyłapywać zanieczyszczenia stałe, które mogłyby uszkodzić droższe urządzenia. Cintropur to jeden z lepszych producentów filtrów wstępnych, bo oprócz świetnej jakości i spasowaniu elementów oferuje system umożliwiający usunięcie części zanieczyszczeń przez przekręcenie jednego zaworka, co znacznie ułatwia eksploatację. Aby obsługa była jeszcze prostsza, można dokupić specjalny zawór spustowy i płytkę montażową. 

Woda wstępnie przefiltrowana trafia do odżelaziacza, który napowietrza ją. W ten sposób pozbywamy się żelaza, manganu i siarkowodoru. Niechciane substancje zostają wyprowadzone do kanalizacji lub studni chłonnej, ponieważ popłuczyny z takiego odżelaziacza nie zawierają zanieczyszczeń chemicznych jak sól lub nadmanganian potasu.

Następny etap to stacja wielofunkcyjna, która usuwa żelazo, mangan, jon amonowy, twardość wody i niektóre związki organiczne. Ale dlaczego zainstalowaliśmy ją, skoro żelazo i mangan zostało usunięte odżelaziaczem z napowietrzaniem? Powodem jest duża twardość i jon amonowy. Stacja wielofunkcyjna to najlepszy sposób na usuwanie jonu amonowego w całym domu, a w dodatku bardzo skutecznie zmiękcza wodę, dzięki czemu woda nie pozostawia białego osadu.

Ostatni etap to lampa UV, która jest odpowiedzialna za usunięcie bakterii. W tym przypadku jest to model polskiego producenta TMA, który dostarcza świetnej jakości produkty z bardzo szerokim dostępem części zamiennych.